- Rząd powinien przejść rekonstrukcję, ale gadanie o tym w kampanii wyborczej jest mało rozsądne – mówił w Radiu Zet wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty.
- Po 1,5 roku funkcjonowania rządu, w połowie kadencji każdy rząd powinien podsumować swoją efektywność, czy jest dobrze skonstruowany, czy ministrowie są właściwi wszyscy, czy można coś zrobić lepiej – kontynuował.
- Dam przykład, np. sfera gospodarki. Ja uważam, że sfera gospodarki w rządzie naszym w tej chwili powinna być inaczej zorganizowana. Właściwie powinna być taka osoba, która wiadomo, że odpowiada za gospodarkę, wiadomo, że kieruje, wiadomo, że pokazuje, ustala jakieś kierunki – zauważył.
- Musimy usiąść i powiedzieć: „Chłopy, to żeśmy spieprzyli, to żeśmy zrobili dobrze i zastanówmy się, jak ten mechanizm ma działać lepiej”. - I do takiej rozmowy jestem przygotowany – zapewnił.
- Nie ma potrzeby wszystkiego zmieniania. Jest potrzeba po 2 latach popatrzenia, co może lepiej funkcjonować. Przeraża mnie robienie z tego sensacji – komentował.
Kto inny marszałkiem Sejmu, niż Włodzimierz Czarzasty? - Nie zgodzę się dlatego, że uważam, że umowa koalicyjna jest taką rzeczą, która powinna być przestrzegana – oświadczył.