fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Lewandowski: Byłoby ogromnym sukcesem, gdybyśmy rocznie byli w stanie oddawać około 20 tys. nowych mieszkań

Byłoby ogromnym sukcesem, gdybyśmy rocznie byli w stanie oddawać około 20 tys. nowych mieszkań. Mówię o zasobie budowanym przez samorządy, spółki samorządowe, przez TBS-y, SIM-y i uwaga - również spółdzielnie mieszkaniowe. Być może pula ta mogłaby być o kilka tysięcy większa, gdybyśmy dodali do niej odnowione pustostany i mieszkania z rynku w ramach społecznych agencji najmu.

Rocznie w Polsce oddaje się do użytku około 200 tys. nowych mieszkań. Spora część to mieszkania w domach jednorodzinnych, szeregowcach, bliźniakach. Około 130 tys. powstaje w zabudowie wielorodzinnej. Więc jeżeli oddawalibyśmy około 20 tys. mieszkań w tym zasobie społecznym, publicznym, rozumianym jako ten, który do którego państwu dopłaca, to jest naprawdę już skok - 10 procent całości.

Warto też w tym miejscu rozprawić się z pewny mitem czy nieprecyzyjnym stwierdzeniem o tym, że w Polsce brakuje mieszkań.  Czy tak rzeczywiście jest? I tak, i nie.

Dzisiaj nie mamy deficytu statystycznego mieszkań, bo od kilku lat mamy więcej mieszkań niż gospodarstw domowych, a wynika to m.in. z tego, że są rodziny, które mają po kilka mieszkań.

Mamy jednak miejscowości, w których braki są widoczne, bo rynek najmu i podaży mieszkań jest ciągle nienasycony. To są zazwyczaj duże aglomeracje. Nie sposób nie widzieć natomiast postępujących z roku na rok zmian demograficznych. Będziemy starali się powstrzymać oczywiście te trendy, ale nie odwrócimy ich, bo podobnie jest w całej Europie Zachodniej.

W sytuacji, w której będziemy mieli do czynienia z niżem demograficznym, rząd powinien dofinansowywać budowę nowych mieszkań tam, gdzie ich brakuje - w aglomeracjach, częściach kraju, gdzie chcielibyśmy postawić na rozwój, na przykład w miastach powiatowych, byłych miastach wojewódzkich. Tam powinniśmy na to postawić, ale poza tym równie duży nacisk, jeżeli nie większy, powinniśmy położyć na wykorzystanie tego zasobu, który już mamy. Powinniśmy sięgnąć po pustostany.

Chociażby właśnie przez wspomniane społeczne agencje najmu: pozyskiwanie tych mieszkań, jeżeli będzie taka potrzeba - dopłacanie do czynszu, bo to dzisiaj już jest możliwe. Remont tych mieszkań, też jest możliwy z pieniędzy publicznych. Społeczne agencje najmu przy samorządach, przy spółdzielniach mieszkaniowych z jednej strony pomagają osobom, które na rynku nie mogą pozwolić sobie na mieszkanie o dostępnym czynszu, a z drugiej strony pomagają właścicielom, bo zdejmują z nich problemy związane z wynajmem.

Tomasz Lewandowski, wiceminister rozwoju
Portalsamorzadowy.pl, 16 czewrca 2025 r.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem