fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Żukowska: Musimy dojść do konsensusu ponadpartyjnego i ujednolicić stanowiska wszystkich ugrupowań w Senacie

Na spotkaniu przy okrągłym stole zorganizowanym przez Klub Parlamentarny Lewicy, dowiedzieliśmy się, że PiS-owi zależy, aby wybory prezydenckie odbyły się w terminie 28 czerwca.

Jako Lewica zaznaczyliśmy jasno, że musimy dojść do konsensusu ponadpartyjnego i ujednolicić stanowiska wszystkich ugrupowań w Senacie, oczywiście nie ma to polegać na tym, iż PiS umyje rączki i będzie chciało przekonać senatorów opozycji, żeby zaakceptowali taki stan rzeczy, jaki proponuje partia rządząca, bo to jest taki "gorący kartofel", który PiS wrzucił do Senatu, po to aby mówić, że to Senat będzie zwlekał z przyjęciem tej złej ustawy.

Termin przyjęcia ustawy przez Senat mija 9 czerwca, to oznacza, że na zarejestrowanie komitetów wyborczych, zebranie podpisów przez nowych kandydatów, przeprowadzenie kampanii wyborczej, zorganizowanie wyborów przez PKW mamy 13 dni.

Musimy porozumieć się w Senacie, a PiS musi przyjąć taki kształt ustawy, jaki zostanie wydyskutowany przez wszystkie partie polityczne. Będziemy o tym rozmawiać w ciągu najbliższych dni, ale w spotkaniu będą brały udział również te ugrupowania sejmowe, które nie mają reprezentacji w Senacie.

Termin 28 czerwca zdaniem Lewicy jest zbyt szybki! PiS argumentuje, iż wybory należy przeprowadzić do końca kadencji Andrzeja Dudy i my się z tym zgadzamy, ale mamy różne interpretacje dotyczące, czy można do tego czasu doliczać 21 dni, które posiada Sąd Najwyższy, na ogłoszenie ważności wyborów prezydenckich; czy też nowy prezydent będzie mógł objąć swój urząd i w już w tym czasie SN będzie decydował czy został on wybrany leganie. Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, aby w przeciągu pół roku doszło do trzecichwyborów prezydenckich z rzędu. Naszym zdaniem, jeżeli nie uda się wybrać prezydenta do 6 sierpnia 2020 r., to dojdzie do opróżnienia urzędu. W takiej sytuacji - i tu wszyscy uczestnicy dyskusji się zgodzili - że funkcję głowy państwa przejmie Marszałek Sejmu, ale wybory będą się musiały odbyć po raz trzeci. Za wszelką cenę chcemy tego uniknąć, ponieważ ośmieszyliśmy się jak kraj już raz i chyba wystarczy. 

Anna-Maria Żukowska, posłanka

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem