fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Lewica w trasie. „Z Polkami i Polakami będziemy rozmawiać o wizji lepszej Polski” 

Fundusz Odbudowy Unii Europejskiej został ratyfikowany przez Sejm. Do Polek i Polaków w ramach Krajowego Planu Odbudowy trafi 250 mld złotych. Wybór był prosty. Lewica wraz Polską 2050 Szymona Hołowni, PSL i PiS – oddała głosy za ratyfikacją Funduszu Odbudowy, za funduszami europejskimi dla Polski! Podzielona Koalicja Obywatelska została na tym europejskim placu nie wiadomo gdzie. Trochę w Europie, trochę poza nią. Trochę za, a trochę przeciw. A w sprawie europejskich pieniędzy dla Polek i Polaków nie można być w rozkroku.

Podczas epidemii staramy się utrzymywać dystans, ale według Lewicy środki unijne powinny iść właśnie na zmniejszenie dystansu pomiędzy nami i Europą zachodnią, pomiędzy metropoliami a średnimi i małymi miasteczkami, pomiędzy wsią a miastem. Fundusz Odbudowy to ogromna pomoc dla Polski, obowiązkiem polityków wszystkich opcji jest im je zapewnić. Jako opozycja mamy obowiązek dopilnować, żeby te pieniądze były wydane zgodnie z prawem i w sposób przejrzysty.

Przypominamy, iż dzięki Lewicy w Krajowym Planie Odbudowy znalazły się:

1) przynajmniej 30% środków z KPO do dyspozycji samorządów

2) Budowa 75 tys. tanich mieszkań na wynajem

3) 850 mln euro dla szpitali powiatowych

4. 300 mln euro dla firm poszkodowanych przez pandemię

5) szczegółowy plan wydatkowania

6) Komitet Monitorujący wydanie tych pieniędzy

Parlamentarzyści Koalicyjnego Klubu Lewicy ruszyli na spotkania z Polkami i Polakami, zamierzają trafić głównie do mniejszych miejscowości. Będą rozmawiać o wizji lepszej Polski. Lewica wierzy, że taką Polskę będzie można zbudować po kolejnych wyborach i te olbrzymie środki unijne, które już niedługo trafią do naszego kraju będzie wydawał już kolejny rząd, a nie ten pod przewodnictwem pana Mateusza Morawieckiego. W całym kraju zawisną również bilbordy, które będą informować, jak unijne pieniądze z Funduszu Odbudowy pomogą polskim szpitalom powiatowym!

Anna-Maria Żukowska podczas konferencji prasowej powiedziała: 

Wczoraj byłam w Pułtusku, we wtorek byłam w Radomiu, w przyszłym tygodniu jadę do Ostrołęki i Przasnysza. I wszędzie tam wyjaśniam wszystkie kwestie związane z Krajowym Planem Odbudowy. Pytania, które się pojawiają są zainspirowane nieprawdziwymi informacjami. Czy Krajowy Plan Odbudowy to jest coś co było głosowane? Nie, głosowaliśmy w tej chwili ratyfikację Europejskiego Funduszu Odbudowy. KPO jest taką mapą drogową, która przedstawia obszary w jakich środki zUE mają być wydatkowane.  

Lewica wynegocjowała, iż 30% środków z KPO trafi do samorządów. Tego wcześniej nie było, w żadnym dokumencie ani unijnym, ani rządowym. Ta kwota pojawiła się dopiero po interwencji i negocjacjach Lewicy. Ja rozumiem głosy, że może można było wynegocjować 40, a może można było i 80. Nie wiem tego, dlatego że nikt inny poza nami po prostu tego nie negocjował. Nikt inny nie złożył poprawek do KPO. Każdy odpowiedzialny parlamentarzysta i parlamentarzystka wie, że żeby coś zmienić w ustawie to nie wystarczy powiedzieć o tym na konferencji prasowej. Żeby wprowadzić jakieś przepisy trzeba po prostu złożyć je na piśmie. I my jako jedyny klub, aczkolwiek tutaj muszę oczywiście oddać honor partii pana Szymona Hołownia, który też złożył te poprawki. Po prostu to zrobiliśmy. Innym się nie chciało. Zagapili się. Zapomnieli, a termin uciekł.  

Zrobiliśmy to my i dobrze się stało dla wszystkich tych gmin i powiatów, w których ludzie czekają na pieniądze na te szpitale, które są na pierwszym froncie walki z pandemią. Szpitale powiatowe, które nie są bogatymi poliklinikami, które wykonują bardzo skomplikowane i dobrze wyceniane zabiegi z NFZ, tylko leczą najbardziej pospolite, i powszechne schorzenia, w związku z czym mają bardzo duże problemy finansowe. Te 850 mln euro, czyli w przeliczeniu 4 miliardy złotych, przeznaczone na szpitale powiatowe znalazło się w Krajowym Planie Odbudowy dopiero po interwencji Lewicy. Wcześniej były to środki przewidziane tylko do poziomu szpitali wojewódzkich, a więc tych, które są lepiej doposażone i lepiej radzą sobie też finansowo. W tych miejscowościach, które teraz odwiedzam na Mazowszu, znajdują się właśnie szpitale powiatowe i one bardzo, ale to bardzo czekają na te pieniądze. Leczenie z covidu nie jest ich jedyną misją, bo ludzie nie przestali chorować na inne schorzenia, nie przestali chorować np. na cukrzycę.  

Komisja Europejska stoi na straży funduszy europejskiej, od 2004 roku, kiedy to Sojusz Lewicy Demokratycznej wprowadził Polskę do Unii Europejskiej, nie słyszałam, żeby ktoś zarzucał, że fundusze unijne są w Polsce defraudowane. W tym okresie rządziła między innymi Platforma Obywatelska, która przecież nie defraudowała czy przekazywała te pieniądze na jakiś fundusz wyborczy. Środki z Krajowego Planu Odbudowy, czyli centralnie pochodzące z Europejskiego Funduszu Odbudowy, są środkami unijnymi. To są dodatkowe środki poza tymi, które oczywiście Polska jako kraj członkowski otrzymuje w ramach perspektywy budżetowej, które będą tak samo kontrolowane jak były kontrolowane w poprzednich latach.  

Komitet Monitorujący, który został przez nas wpisany do Krajowego Planu Odbudowy, będzie takim samym komitetem jak w poprzednich perspektywach budżetowych. W ustawie wdrażającej te fundusze był powoływany i wtedy nikt nie miał zarzutów skierowanych do takiego komitetu, że jest w jakiś sposób nieobiektywny. Natomiast to też dzięki Lewicy ten komitet został poszerzony o przedstawicieli samorządów, sejmików wojewódzkich, zarządów województw, które będą miały tam swoich dodatkowych przedstawicieli, aby móc opiniować kryteria przyznawania tych środków. Tak samo jak miało to miejsce od 2004 roku, w przypadku wszystkich funduszy unijnych, bez pozytywnej opinii takiego komitetu monitorującego, nie będzie można uruchomić tych środków unijnych. Również Komitet Monitorujący będzie mógł się zwrócić do Komisji Europejskiej z uwagami, o przyjrzenie się ewentualnym nieprawidłowościom.  

Polska tak jak każdy inny kraj unijny ma prawo wnioskować o zaliczkę z Europejskiego Plan Odbudowy dwukrotnie w ciągu roku. Więc to nie będzie tak, że nagle 250 miliardów spłynie na konto budżetu państwa, i że Prawo i Sprawiedliwość je wszystkie wyda nie wiadomo jak. Środki te będą wydatkowane do 2027 roku, a więc także przez przyszły rząd. Oby to był rząd złożony m.in. z parlamentarzystów i parlamentarzystek Lewicy. Głęboko w to wierzę i myślę, że po prostu tak będzie. Poparliśmy przyjęcie tych środków jako ugrupowanie odpowiedzialne za państwo, za przyszłość naszych dzieci, naszych wnuków oraz naszych prawnuków. Polska będzie państwem członkowskim Unii Europejskiej i mam nadzieję, że nikt jej z tej Unii wyprowadzać nie będzie. Środki unijne są potrzebne po to, żebyśmy nie musieli tłumaczyć naszym wnukom i wnuczkom, że znowu musimy gonić ten dystans do krajów Europy Zachodniej, bo dziadek czy babcia pokłócili się z dziadkiem czy babcią kolegi z innego ugrupowania opozycyjnego, z powodu jakichś tam ambicji czy innych rozgrywek i po prostu tych pieniędzy dla Polski nie przyjęli.  

Jedną z najważniejszych wytycznych Europejskiego Funduszu Odbudowy jest neutralność klimatyczna do 2050 roku, pieniądze z tego funduszu nie są przeznaczone wyłącznie na walkę z pandemią, ale są także na radykalne zmiany systemowe, abyśmy odeszli od węgla, budowali niskoemisyjne mieszkania, na to żebyśmy stawiali na transport szynowych a nie na transport kołowy. Żeby zmiany we wszystkich systemach gospodarek państw Unii Europejskiej były zmianami sprzyjającymi walce z kryzysem klimatycznym i to jest naczelny cel tego Europejskiego Funduszu Odbudowy, o którym mam wrażenie wiele osób zapomina. To nie są pieniądze do przejedzenia, to są pieniądze do takich zmian, żeby nasze dzieci nie musiały w przyszłości toczyć walk o wodę.  

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem