Budowa 300 tysięcy mieszkań w latach 2025-2029, powołanie Państwowej Agencji Mieszkaniowej, czy przywrócenie ulgi remontowej, to tylko niektóre postulaty przedstawione przez Lewicę podczas konwencji, która zainaugurowała cykl spotkań debat i konwencji, które mają pozwolić na wypracowanie kompleksowego programu na rzecz mieszkalnictwa.
Mieszkania na wynajem
- Państwowy program mieszkaniowy to będzie cywilizacyjna zmiana. Zmiana, której Polska od dawna bardzo potrzebuje – tłumaczył Adrian Zandberg. “Lewica skończy z różnymi dziwnymi funduszami, które niewiele robią. Zastąpi je jedna, Państwowa Agencja Mieszkaniowa. Agencja weźmie pełną odpowiedzialność za rynek mieszkaniowy i pomoc dla gmin w budowie nowych mieszkań. Przejmie też państwowy bank ziemi i będzie kupować nowe działki pod budowę” – dodał Zandberg.
Jak obiecuje współprzewodniczący Nowej Lewicy za sprawą Narodowego Programu Mieszkaniowego zostanie stworzony system budownictwa społecznego na wzór krajów Europy Zachodniej. Włodzimierz Czarzasty mówił: “W latach 2025-2029 zbudujemy w ramach Narodowego Programu Mieszkaniowego 300 tysięcy tanich mieszkań na wynajem przez 5 lat. Cały program będzie kosztować 20 miliardów rocznie, z czego 3 mld zł pokryją fundusze europejskie. Kluczową rolę odegra państwowy Bank Gospodarstwa Krajowego, który będzie pełnił funkcję instytucji kredytującej samorządy, dzięki emitowanym przez siebie obligacjom mieszkaniowym”.
Skończyć z chaosem przestrzennym
Kolejny postulat, który zaprezentowała Lewica dotyczył chaosu przestrzennego - Wygodne i nowoczesne budownictwo czynszowe na europejskim poziomie to przemyślana urbanistyka, projektowanie przyjaznego otoczenia, ekologiczne rozwiązania, planowanie infrastruktury i terenów zielonych, to dostęp do komunikacji miejskiej, szkół i ochrony zdrowia – mówiła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. “Deweloperzy, żeby wycisnąć ze swoich inwestycji jeszcze więcej budowali i budują gęsto, ciasno, bez wspólnej przestrzeni, bez zieleni, okno w okno byle tylko sprzedać jak więcej metrów kwadratowych. Nie dbają o infrastrukturę, ład, nie myślą o komforcie mieszkańców” - tłumaczyła i dodała, że “Bliżej do szkoły to więcej czasu z dziećmi. Bliżej do przychodni to zdrowsze życie. To się nam wszystkim po prostu opłaca”.
O zamrożeniu rat kredytów hipotecznych mówiła natomiast posłanka Daria Gosek-Popiołek. Jak zwróciła uwagę Polska nie może być Rzeczpospolitą banksterów i deweloperów. Bo w takim kraju nie da się żyć. - Zwłaszcza, gdy ma się 30 lat, pracuje się zawodowo i trzeba wynajmować mieszkanie na spółkę ze znajomymi – tłumaczyła posłanka i zapowiedziała, że Lewica ucywilizuje rynek kredytów hipotecznych, ale jak dodała, to nie wystarczy. - Musi być alternatywa wobec mieszkań na kredyt: to mieszkania na wynajem, z wieloletnimi umowami, stabilnym czynszem, zbudowane porządnie, na osiedlach z odpowiednią infrastrukturą.
Stałe oprocentowanie rat kredytów
- Lewica po raz kolejny zaapelowała też o jak najszybsze przyjęcie projektu ustawy reprywatyzacyjnej, który złożyła do laski marszałkowskiej w 2020 roku. Najwyższy czas, by wreszcie zamknąć tę sprawę - mówiła posłanka Anna Maria Żukowska. - “Mieszkanie prawem, nie towarem! To proste potwierdzenie prawa człowieka zagwarantowanego w Międzynarodowym Pakcie Praw Gospodarczych, Socjalnych i Kulturalnych ONZ z 1966 r.” – mówiła posłanka, która zapewniła też w imieniu Lewicy, że w celu zapewnienia prawa do mieszkania. - "Nie tylko będziemy je budować, ale zagwarantujemy przestrzeganie praw tych, którzy już gdzieś mieszkają, praw lokatorów. Stworzymy ustawową możliwość powołania przez radę gminy Rzecznika Praw Lokatorów i Spółdzielców. Do jego zadań należałoby m. in. monitorowanie przestrzegania praw lokatorów i spółdzielców na terenie gminy czy podejmowanie interwencji wobec podejrzenia ich naruszania“ – tłumaczyła Anna Maria Żukowska.
- Drożyzna, inflacja, rosnące raty kredytów to rzeczywistość Polaków, którym trzeba pomóc. W ciężkich czasach państwo musi być wsparciem dla obywateli – stwierdził przewodniczący Klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski i zapewnił, że Lewica przywróci ulgę remontową, dla osób, które posiadają własne M, a która będzie zapobiegać degradacji mieszkań. “Wszyscy wiemy, że mieszkań brakuje. Niestety wiele istniejących lokali nie spełnia podstawowych standardów. W naszym kraju wciąż istnieją powiaty, na terenie których około 30% - 35% mieszkań nie jest wyposażonych w łazienkę. Państwo musi stworzyć takie mechanizmy, które pozwolą przywrócić do użytkowania, na rynek jak najwięcej mieszkań w normalnym europejskim standardzie. W kryzysie ekonomicznym musimy wspierać rodziny. Bezpieczeństwo mieszkaniowe to priorytet dla Lewicy” – tłumaczył Gawkowski.
Podczas konwencji padło też zapewnienie wprowadzenia regulacji najmu krótkoterminowego, w szczególności za pośrednictwem platform internetowych, który dziś odpowiada za wzrost cen mieszkań i najmu w wielu miastach i przyczynia się do upadku lokalnych, tradycyjnych biznesów odpowiadających na potrzeby mieszkańców. Jak tłumaczyła Anna Maria Żukowska wzorem Paryża, Berlina i Wiednia, nasze miasta muszą być przyjazne przede wszystkim dla swoich mieszkańców!
Tanie mieszkania
Konwencja Lewicy odbyła się na terenie budowy osiedla we Włocławku przy ul. Celulozowej - To 288 mieszkań wykończonych pod klucz od 27 do 74 metrów kwadratowych. To mieszkania dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, z komórkami lokatorskimi, miejscami postojowymi, placem zabaw i siłownią zewnętrzną – mówił Krzysztof Kukucki,zastępca prezydenta Włocławka i lider Lewicy, który zapewnił, że Włocławek dba o osoby, które nie mogą założyć na sobie pętli w postaci kredytu. - „Cena miesięcznego najmu w naszych mieszkaniach za metr kwadratowy to 15 złotych. Jest w tym zaliczka na ogrzewanie” – opowiadał wiceprezydent Włocławka i dodał, że kolejne 144 mieszkania powstają na sąsiedniej działce. 288 rodzin znajdzie swoje miejsce na ziemi i spełni swoje marzenia. Spełni się również moje marzenie z 2017 roku, gdy prezentowałem program "Włocławskie mieszkania". Stał się on również jednym z 6 filarów programu "Lepszy Włocławek".
Przedstawiciele Lewicy podczas konwencji „Mieszkanie prawem, nie towarem” wskazali przykład Włocławka, jako ten, który Lewica chce wprowadzić w całej Polsce.