fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Ministerialne kontrole odbywają się w DPS-ach raz na trzy, cztery lata. Biedroń: To wieczność dla maltretowanego dziecka

Kiedy w czerwcu, dzięki śledztwu dziennikarskiemu Wirtualnej Polski, w osłupieniu czytaliśmy o biciu, wiązaniu, trzymaniu w klatkach i zmuszaniu do jedzenia pomyj, czyli metodach pracy, stosowanych wobec dzieci przez siostry prezentki w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie, postanowiliśmy wraz z Agatą Diduszko-Zyglewską zapytać wojewodów o jakość i częstotliwośc kontroli w takich placówkach. O tym co wynikło z naszej interwencji możecie przeczytać na stronach Krytyki Politycznej.

Uciec od przemocy: jakich zmian potrzebują domy dziecka i DPS-y?

Jak zgodnie poinformowali nas wojewodowie, według rozporządzeń Ministra Rodziny i Polityki Społecznej oraz Ministra Pracy (w zależności od typu instytucji) kontrole kompleksowe mają odbywać się w takich miejscach co trzy lub cztery lata!

To wieczność dla maltretowanego dziecka. (Oprócz nich w rozporządzeniach zapisano też kontrole problemowe i doraźne, o których decyduje wojewoda).

 Jak przyznają niektórzy wojewodowie, w niektórych województwach pandemia oraz inne czynniki sprawiły, że nawet czteroletnia norma jest trudna do spełnienia. A kiedy już dojdzie do kontroli, to sam sposób jej prowadzenia może sprawić, że kontrolerzy zignorują słonia w pokoju. Tak było w Jordanowie, gdzie w 2020 roku urzędnicy wojewody małopolskiego przeprowadzili kontrolę (dotyczącą nieprawidłowości w dokumentacji dotyczącej stosowania przymusu bezpośredniego), wydali zalecenia pokontrolne i uznali sprawę za załatwioną. Bicie, wiązanie rajstopami i trzymanie dzieci w klatkach umknęło ich uwadze.

Ten ostatni fakt niepokoi w kontekście odpowiedzi wojewodów na nasze pytania o skargi z ostatnich dziesięciu lat, dotyczące instytucji prowadzonych przez Kościół. W 11 województwach, które odpowiedziały na to pytanie, odnotowano ich 48. W jednym wypadku zwrócono się do Sądu Okręgowego o kolejną kontrolę, w jednym zawiadomiono policję, a w trzech – prokuraturę. W dwudziestu pięciu wypadkach wydano zalecenia pokontrolne i aż w dwudziestu trzech skargi uznano za niezasadne.

Piekło w DPS w Jordanowie

Eksperci i ekspertki nie mają wątpliwości, że przemoc wobec podopiecznych ma w placówkach opieki ma wymiar systemowy. Mówią też jak ten system zmienić, o czym możecie przeczytać - jednak prawica zjednoczona w mówieniu o "dobru dzieci" nie korzysta z rozwiązań podanych im na talerzu przez ekspertów... Dlatego opieka społeczna to obszar, w którym jako polityczki i politycy, ekspertki i eksperci, jako wyczerpane społeczeństwo obywatelskie naprawdę będziemy miały i mieli co naprawiać po mrocznej zabawie prawicy w rządzenie.

Robert Biedroń, eurodeputowany oraz współprzewodniczący Nowej Lewicy

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem