fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

MEiN jak biuro podróży. Wniosek do CBA o kontrolę oświadczenia majątkowego Przemysława Czarnka 

Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią posłanki Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Katarzyna Kotula złożyły wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie kontroli wyjazdów zagranicznych w Ministerstwie Edukacji i Nauki. Jednocześnie polityczki Lewicy poinformowały o złożeniu wniosku do Centralnego Biura Antykorupcyjnego o kontrolę oświadczenia majątkowego ministra Przemysława Czarnka.

Jak donosi „Super Express” od momentu objęcia funkcji ministra Przemysław Czarnek w ramach delegacji służbowych wydał 141 212,21 zł. Blisko połowa tej kwoty została pochłonięta przez jedną pięciodniową delegację do Stanów Zjednoczonych. - Część z tych wyjazdów nie służyła realizacji zadań związanych z Ministerstwem Edukacji i Nauki. Niektóre z nich były związane z działalnością pana ministra u innego swojego pracodawcy, a mianowicie z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. To wydaje się być jawnym konfliktem interesów i wymaga bardzo skrupulatnego wyjaśnienia – mówiła podczas konferencji prasowej w Sejmie posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - Nie może być tak, że minister edukacji poświęca publiczne pieniądze na promocję tylko jednej z polskich uczelni, w dodatku tej, na której sam jest zatrudniony i z tego zatrudnienia czerpie zyski – podkreśliła.  

Kotula 061022

Kotula: Ministerstwo edukacji to nie jest prywatne biuro podróży zagranicznych ministra Przemysława Czarnka 

- Składamy także wniosek do CBA o podjęcie czynności kontrolnych. Wydaje się wysoce niestosowne, że pan minister Czarnek, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i jeździ po całej Europie, a może nawet po całym świecie, promując tylko jedną uczelnię. Co więcej, konstytucyjny minister promuje uczelnię, w której jest zatrudniony, ale którą także kontroluje. To jest oczywisty konflikt interesów. W związku z tym wniosek do CBA o podjęcie czynności kontrolnych, ponieważ widzimy w oświadczeniach majątkowych pana ministra Przemysława Czarnka, że jego dochody z tytułu zatrudnienia rosną od początku dziewiątej kadencji Sejmu – oświadczyła posłanka Katarzyna Kotula.

- Najwyższy czas wyjaśnić czy Przemysław Czarnek to minister edukacji i nauki, czy też rzecznik Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Pozwolę sobie przytoczyć kilka przykładów, dlaczego te wnioski są tak ważne. W maju 2022 roku pan minister brał udział w delegacji do Paryża, która kosztowała Ministerstwo Edukacji i Nauki prawie osiemnaście tysięcy złotych. W czasie tej wizyty w Ambasadzie Rzeczpospolitej odbyło się spotkanie promocyjne właśnie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W czerwcu tego samego roku miała miejsce także wizyta w Rzymie. Kosztowała ona resort edukacji dwadzieścia cztery i pół tysiąca złotych. W jej trakcie podpisane zostało porozumienie o współpracy między Katolickim Uniwersytecie Lubelskim a kliniką Gemelii – poinformowała Dziemianowicz-Bąk. - Nie może być tak, że minister edukacji, kiedy wsiada do samolotu jest ministrem, a kiedy z niego wysiada jest rzecznikiem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego – podkreśliła. 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem