W Warszawie odbył się kongres Partii Europejskich Socjalistów, na którym Lewica przedstawiła propozycje dotyczące przywrócenia w Polsce praworządności. Kuliminacyjnym punktem wydarzenia było podpisanie przez liderów Lewicy deklaracji "Prawo. Europa. Sprawiedliwość". Zapowiedziano również powołanie po przyszłorocznych wyborach Komisji Sprawiedliwości i Prawa, która wskaże z imienia i nazwiska, kto i kiedy z prominentnych ludzi Zjednoczonej Prawicy łamał prawo, w tym ustawę zasadniczą.
Sergej Staniszew, przewodniczący Partii Europejskich Socjalistów
- Europejski standard sądownictwa to równość wobec prawa i łatwy dostęp obywatela do wymiaru sprawiedliwości. Niezależnie od tego, gdzie mieszkasz, ile zarabiasz i w jakiej sytuacji życiowej jesteś – mówiła podczas konwencji posłanka Anna-Maria Żukowska.
Lewica wierzy, że liczy się sprawność wymiaru sprawiedliwości dlatego zapowiada, że po wygranych wyborach:
- Rozdzieli funkcje Prokuratora Generalnego od Ministra Sprawiedliwości;
- Zlikwiduje Izbę Dyscyplinarną SN;
- Przywróci obecność ławników w sądach powszechnych;
- Ustanowi sądy pokoju;
- Odpolityczni Krajową Radę Sądownictwa;
- Przeniesie sprawy rozwodowe do sądów rejonowych i uprościmy procedury rozwodowe;
- Wprowadzi edukację prawną do polskich szkół.
- Przez ostatnie 7 lat byliśmy świadkami wielu naruszeń prawa, które spowodowały reale kłopoty dla Polek i Polaków oraz wznieciły konflikt z Unią Europejską. Lewica nie pozostanie bierna wobec tych naruszeń. Dlatego jedną z pierwszych ustaw jaką klub parlamentarny Lewicy złoży w nowym Sejmie, będzie ustawa o powołaniu Komisji Sprawiedliwości i Prawa – zapowiedział poseł Krzysztof Śmiszek.
Jak poinformował komisja zbada wszystkie naruszenia jakie miały miejsce od 2015 roku. Z imienia i nazwiska wskażemy, kto i kiedy z prominentnych ludzi władzy łamał prawo, w tym ustawę zasadniczą. Kto i kiedy posługiwał się prokuraturą, aby ograniczać prawa i wolności obywatelskie. - Wskażemy kto i kiedy używał służb specjalnych, żeby eliminować niewygodną konkurencję. Kto i kiedy nadużywał władzy, przekraczał kompetencje, aby umacniać swoją polityczną władzę. Kto i kiedy przekraczał uprawnienia funkcjonariusza publicznego, narażając Skarb Państwa na gigantyczne szkody. Wskażemy także, kto i kiedy wpływał na tryb pracy Trybunału Konstytucyjnego i kto, kiedy i z kim rozmawiał, aby ustalić treść wyroków trybunalskich. Za wszystkie nadużycia konieczna będzie odpowiedzialność z imienia i nazwiska - mówił Śmiszek.
- Aby rozliczyć PiS, należy się przygotować do tego wcześniej, dlatego Lewica powołuje zespół prawników, którymi od teraz aż do czerwca przyszłego roku będziemy pracować nad wielkim aktem oskarżenia wobec tych pisowskich funkcjonariuszy, którzy ewidentnie łamali prawo – podkreślił polityk Lewicy.
W skład Komisji Sprawiedliwości i Prawa weszli: Agata Bzdyń, Bartłomiej Ciążyński, Kamila Ferenc, Ryszard Kalisz, Karolina Kędziora, Marcin Kostka, Piotr Nagler, Karol Perkowski, Jarosław Szymczyk, Danuta Waniek, Bartosz Żmuda.
- Chcemy wygrać z PiS-em, aby przywrócić prawo i sprawiedliwość w Polsce. PiS pokazał, jak może wyglądać bezprawie i niesprawiedliwość. Na tej konwencji przedstawiliśmy plan na przywrócenie tego fundamentu demokratycznego państwa. Wejdziemy do takiego rządu, który nie tylko przywrócić praworządność, ale będzie też realizował Konstytucję RP od pierwszego do ostatniego artykułu. Nie mówimy tylko o trójpodziale władzy, ale też o sprawach socjalnych, czy też dostępnie do kultury czy opieki socjalnej – mówił współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.
- Na tej konwencji przypomnieliśmy PiS-owi wyrok na kobiety, źle wydawane pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, represje wobec sędziów i prokuratorów, aferę hejterską w Ministerstwie Sprawiedliwości, a także wszystko to co się działo z Pegasusem, upolitycznienie KRS. Przypomnieliśmy też aferę z respiratorami, całą tą kasę, którą skręcacie i będziecie jeszcze przez rok skręcać. Mówimy jasno i precyzyjnie: pamiętamy o tym i rozliczymy Was za to! - zapowiedział Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy.
- Adam Bodnar powiedział dziś, że rządy prawa są wtedy, kiedy ludzie mają równy dostęp do tego prawa. To nie są rządy prawa, kiedy jest ono tylko dla bogatych i silnych. Obowiązkiem państwa i Lewicy jest, aby zadbać o to, aby sądy w Polsce były dostępne dla ludzi. Nie może być tak, że ktoś wyrzucony z pracy czeka na wyrok przez wiele lat. A ktoś kto jest biedny nie idzie nawet do sądu po sprawiedliwość, ponieważ ma poczucie, że ten sąd nie jest dla niego. Po 7 latach rządów pana ministra Ziobro, na wyrok w sądach czeka się dłużej niż dotąd. A pracownicy sądów organizują strajki, ponieważ dostają tak marne pieniądze, że w wielu miastach nie sposób się za nie utrzymać. To wszystko musi się zmienić, aby sądy działały szybciej, a sędziowie nie pisali wyroków dla swoich kolegów, ale zrozumiałe dla ludzi, których te orzeczenia dotyczą – mówił Adrian Zandberg, lider partii Razem.
Podpisanie deklaracji poprzedziła debata „Jak odbudować w Polsce rządy prawa, czyli praworządność - tam i z powrotem”, którą poprowadziła posłanka Anna-Maria Żukowska, a w charakterze panelistów głos zabrali: były premier RP Włodzimierz Cimoszewicz, były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, była szefowa kancelarii Prezydenta RP Danuta Waniek oraz Karolina Gierdal, członkini Izby Adwokackiej w Warszawie.
W "Deklaracji na rzecz Europy praworządnej" liderzy Lewicy zadeklarowali między innymi przywrócenie i wzmocnienie mandatu demokratycznych instytucji oraz rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości.
Deklaracja „Praworządność. Europa. Sprawiedliwość”
Państwo oparte na rządach prawa to państwo sprawiedliwe, bezpieczne i przewidywalne.
Życie społeczne oparte na niezależnych i silnych instytucjach to przejrzystość, pewność i spokój obywatelek i obywateli.
Takiej Polski i Europy chcemy!
Praworządnej. Sprawiedliwej. Uczciwej.
Z niezawisłymi sądami, stojącymi na straży konstytucyjnych praw każdego obywatela.
Z niezależnymi sędziami, orzekającymi zgodnie z prawem, a nie politycznymi dyspozycjami.
Z silnymi o obiektywnymi instytucjami, które zgodnie z Konstytucją i prawem międzynarodowym służą społeczeństwu a nie politykom.
Mając to na uwadze jako przedstawiciele Lewicy deklamujemy:
- przywrócić i wzmocnić mandat demokratyczny instytucji odpowiedzialnych za rządy prawa w Polsce;
- przywrócić szacunek i legitymację działania Trybunału Konstytucyjnego;
- zagwarantować niezależność sędziowską;
- uregulować przejrzystość postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów i prokuratorów;
- rozdzielić funkcję Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości;
- przywrócić konstytucyjną legitymację działania Krajowej Rady Sądownictwa;
- wdrożyć wyroki europejskich trybunałów w sprawie praworządności;
- włączyć czynnik społeczny w sprawowanie wymiaru sprawiedliwości.
Nie ma silnej Polski, ani silnej Europy bez praworządności. Nie będzie dalszej integracji europejskiej bez przestrzegania rządów prawa.
Dlatego przywrócenie praworządności w Polsce będzie zawsze jednym z priorytetów Lewicy.
Europa jest różnorodna i w tym tkwi jej siła. W tej różnorodności łączy nas wspólne rozumienie praw i wolności obywatelskich, na straży których stoi prawo i jego instytucje.
Takiej wizji Polski i Europy Lewica będzie bronić!